Prawie milion Polaków zmaga się z problemem umów frankowych. Nie dotyczy to jedynie osób, które obecnie nie są w stanie spłacać zobowiązań ale również tych, którzy nie godzą się ze spłatą zobowiązania w nadmiernej kwocie. Kwiecień 2021 to dobry moment aby dowiedzieć się co zrobić z kredytem we frankach, ponieważ na ten miesiąc przewidziane są kluczowe wyroki Sądu Najwyższego oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które z dużym prawdopodobieństwem przyczynią się do ustalenia jednolitej linii orzeczniczej na korzyść konsumentów.
Coraz częściej zdarza się, że sądy przychylają się do pozwów złożonych przeciwko bankom podważając skuteczność zawarcia umowy kredytowej we frankach. Pomimo tego, że zachęcamy do skorzystania z pomocy wyspecjalizowanej kancelarii warto wiedzieć jakie są możliwe rozwiązania sporów frankowych. Frankowicze mają dwie możliwe do obrania drogi dochodzenia swoich roszczeń w sprawach kredytowych.
Aby móc wybrać stosowne rozwiązanie w pierwszej kolejności należy dokładnie przeanalizować dokumenty kredytowe. Przed przystąpieniem do walki z bankiem warto wystąpić o dokładną historię spłat kredytu, a jeśli podstawowe dokumenty takie umowa bazowa, aneksy czy ugody zaginęły, bez większych problemów można zawnioskować do banku o udostępnienie ich kopii. To prawdopodobnie będzie wiązało się z opłatą w wysokości od 50 do 150 zł w zależności od banku. Analizę dokumentów można przeprowadzić samemu lub skorzystać z usługi adwokata lub radcy prawnego, który ma doświadczenie w sporach frankowych i od razu będzie wiedział na co zwracać uwagę podczas pierwszego czytania umowy.
Odfrankowienie – czym jest?
Pierwszą drogą jest odfrankowienie kredytu. Polega na uznaniu przez sąd nieważności tylko niektórych zapisów umownych, tzw. klauzul abuzywnych. To powoduje, że umowa kredytowa nadal może być realizowana, lecz zawarte w niej klauzule nie mają mocy prawnej od dnia zawarcia umowy. Od momentu uprawomocnienia się wyroku Sądu, kredyt zostaje przewalutowany na złotówki, a bank zmuszony jest zwrócić powstałą w trakcie spłaty rat nadpłatę. Dalsze raty płacone są przez konsumenta w nowej, niższej kwocie. Konsekwencją zastosowania tego rozwiązania jest to, że kredyt przestaje być zależny od tabeli kursów walutowych zastosowanych przez bank. To rozwiązanie pozwala utrzymać w mocy umowę kredytu frankowego, nadal spłacać zobowiązanie, zatrzymać nieruchomość i obniżyć raty poprzez przewalutowanie kredytu. Należy mieć jedynie na uwadze, że zastosowanie tej drogi nie powoduje usunięcia zabezpieczenia hipotecznego na nieruchomości.
Uwolnienie od kredytu czyli unieważnienie umowy kredytu frankowego
To rozwiązanie stosowane jest najczęściej. Zależy od uznania przez Sąd umowy za całkowicie sprzeczną z przepisami obowiązującego prawa powszechnego. Sprowadza się do tego, że w zobowiązaniu, bank zawarł tak wiele klauzul niedozwolonych, że po ich wyłączeni umowa nie ma racji samodzielnego bytu, toteż nie wywołała skutków prawnych i traktowana jest jako niezawarta. Konsekwencją tej drogi prawnej jest dokonanie wzajemnych rozliczeń między stronami. Kredytobiorca ma obowiązek zwrócić wyłącznie kwotę faktycznie otrzymaną na swoje konto, pomniejszoną o prowizję, ubezpieczenie czy inne opłaty naliczone podczas zawarcia umowy. Jeśli w toku spłaty bank uzyskał od konsumenta większą kwotę niż tą, która faktycznie wpłynęła na konto kredytobiorcy, wówczas musi zwrócić frankowiczowi nadwyżkę. Po rozliczeniu kosztów kredytobiorca nie ma obowiązku dalszego spłacania rat, zabezpieczenia na nieruchomości ulegają zwolnieniu i frankowicz staje się pełnym właścicielem nieruchomości. Ta metoda jest polecana osobom, które w toku spłaty rat nadpłaciły, lub niewiele zostało do spłacenia całego kapitału, który trafił na ich konto w dniu podpisania umowy.
Ugoda z bankiem również możliwa
Oprócz drogi sądowej, która niewątpliwie jest skuteczna lecz obwarowana również dodatkowymi kosztami, które w jej trakcie należy ponieść, istnieje możliwość rozwiązania sporu w drodze ugody.
To rozwiązanie obecnie zalecane jest przez KNF, gdyż wyroki Sądu Najwyższego i TSUE najprawdopodobniej sprawią, że banki w każdej sytuacji, w której umowa była wadliwa będą musiały zgodzić się na warunki stawiane przez konsumentów i odfrankowić lub unieważnić umowę. Pomimo tego, do tej pory instytucje finansowe niechętnie podchodziły do zawierania ugód. Komisja Nadzoru Finansowego wystąpiła więc z propozycją, która ma zachęcić banki do rozsądnego załatwiania spraw i nie narażania się na dodatkowe koszty sporu sądowego poprzez zawiązanie rezerw, dzięki którym KNF umożliwi stosowanie pomniejszonych wag ryzyka. Toteż w ciągu najbliższych miesięcy ilość zawieranych ugód z bankami może znacznie wzrosnąć.
Niezależnie od zastosowanego rozwiązania warto wesprzeć się wiedzą wyspecjalizowanej kancelarii frankowej. Skorzystanie z doświadczenia prawników i ich uczestnictwa w wielu sporach z bankami może skutkować znacznie lepszym efektem, szybszym i łatwiejszym przejściem przez cały proces sporu, a także uzyskaniem korzystniejszych warunków ugody. Dzięki wsparciu kancelarii adwokackiej znacznie zminimalizuje się ryzyko, a konsultacja pozwoli określić możliwe scenariusze rozwiązania sporu.
Odwiedź naszego Facebooka i Instagrama!