Pomówienie, a znieważenie

Pomówienie, Prawnik z polecenia

Pomówienie a znieważenie

Pomówienie, a znieważenie – czym właściwie się to różni? Prawo jest bardzo skomplikowanym zagadnieniem, a występujące w jego obrębie pojęcia często są mylone. Sytuacja ta dotyczy m.in. pomówienia i znieważenia, które rzeczywiście mają ze sobą sporo wspólnego. Mimo wszystko warto umieć rozróżnić te dwa zjawiska – nigdy nie wiemy, kiedy ta wiedza może okazać się przydatna. Czym charakteryzuje się pomówienie, a czym znieważenie?

Pomówienie i znieważenie to dwa przestępstwa, które w języku potocznym często bywają stosowane jako synonimy. Oczywiście, okazjonalnie używane uproszczenia nie są niczym złym, jednak warto wiedzieć, że w rzeczywistości pojęcia te nie są ze sobą tożsame. Każde z nich jest bowiem odrębnym czynem zabronionym, o którym mówią inne przepisy zawarte w Kodeksie karnym.

Zarówno pomówienie, jak i znieważenie traktowane są jako przestępstwa odnoszące się do czci i nietykalności cielesnej. Innymi słowy, dopuszczając się któregoś z nich, występujemy przeciwko dobru osobistemu innych osób. Według prawa godność człowieka jest wartością nienaruszalną. Mamy obowiązek ją szanować, a władze publiczne muszą ją chronić.

Czym różnią się pomówienie i znieważenie? Najprościej rzecz ujmując, to pierwsze ma miejsce w sytuacji, gdy godzimy w dobre imię i poważanie, jakim cieszy się dana osoba – czyli jej dobra osobiste. Z kolei znieważenie dotyczy wewnętrznego poczucia godności.

Pomówienie, prawnik z polecenia 4

Aby mówić o pomówieniu, nie musimy mieć do czynienia z faktycznym poniżeniem lub utratą poważania oraz zaufania do niego ze strony innych. Przestępstwem jest już sama oczerniająca wypowiedź, która potencjalnie mogłaby spowodować takie konsekwencje. W dzisiejszych czasach naprawdę nietrudno o pomówienie. W dobie powszechnych kont w mediach społecznościowych, blogów i forów, na których wypowiedzieć się może każdy, bardzo często można spotkać się ze słowami rzucanymi na wiatr i lekkomyślnymi wypowiedziami, które są wobec kogoś bardzo obraźliwe. Tym bardziej warto wiedzieć, co należy zrobić, gdy ktoś wypowie się negatywnie (i kłamliwie) na nasz temat. W takim wypadku możemy wnieść pozew w sprawie o obronę dóbr osobistych. Jeśli udowodnimy w sądzie, że doszło do pomówienia, możemy liczyć na odszkodowanie lub zadośćuczynienie.

Aby czyjeś zachowanie można było uznać za pomówienie, czyli czyn karalny, musi dojść do przypisania nam postępowania lub właściwości, które mogą skutkować poniżeniem w opinii publicznej lub utratą zaufania, które jest nam potrzebne ze względu na jakikolwiek rodzaj działalności (np. zawodowej). Pamiętajmy, że z pomówieniem mamy do czynienia wówczas, gdy przypisanie nam stosownych czynów lub cech zostanie wyrażone w komunikacie skierowanym do kogoś innego. Ważne jest również to, że nie jest możliwe pomówienie przez niedziałanie, co oznacza, że nie jest nim niezaprzeczanie nieprawdziwym zarzutom wobec nas. Pomówiona może zostać nie tylko osoba prywatna, ale również grupa osób (np. wyznawcy konkretnej religii, członkowie partii itp.), instytucja, osoba prawna lub jednostka organizacyjna bez osobowości prawnej.

Jeśli zaś mówimy o zniewadze, nie ma znaczenia, czy dana wypowiedź wpływa na nasz społeczny odbiór. Liczy się fakt, że ktoś potraktował nas bez szacunku, wyraził wobec nas pogardę lub lekceważenie. Oczywiście, ocena takiego aktu jest dość subiektywna i zależy przede wszystkim od panujących w danym społeczeństwie norm obyczajowych.

Pomówienie, prawnik z polecenia 5

Jak widać, oba te przestępstwa mają miejsce, gdy ktoś wypowiada się o nas w sposób negatywny. W wielu przypadkach jedna wypowiedź może nosić zarówno znamiona pomówienia, jak i znieważenia. Oba te pojęcia łączą się ze sobą i są w pewnym stopniu podobne, jednak nie należy ich ze sobą mylić.

Oczywiście, za każdym razem, gdy podnoszony jest temat pomówienia i znieważenia, wiele osób oburza się, ponieważ regulacje w tym zakresie uznaje za ograniczenie swobody wypowiedzi. Jesteśmy bardzo przywiązani do wolności, jaką w tej sferze oferuje nam swobodny dostęp do internetu. Publiczne wyrażanie swoich opinii jeszcze nigdy nie było tak proste. Za każdym razem, gdy jesteśmy niezadowoleni z usługi, z jakiej skorzystaliśmy lub produktu, który kupiliśmy, nie podoba nam się czyjaś twórczość lub inna forma ekspresji, możemy podzielić się swoim zdaniem z innymi internautami. Publiczne komentowanie poszczególnych firm oraz utworów zamieszczonych w internecie jest na porządku dziennym i czasami wiąże się z naprawdę ostrymi słowami. Jak więc odróżnić normalne wyrażanie własnej opinii od przestępstw, jakimi są pomówienie i znieważenie? Pamiętajmy, że nic nam nie grozi za konstruktywną krytykę. Mamy pełne prawo do (nawet obszernego i emocjonalnego) komentowania faktów, których byliśmy świadkami. Nie możemy zaś przypisywać komuś działań, cech lub intencji, o których nie wiemy, czy są prawdziwe. Każda negatywna wypowiedź, która jest niesprawdzalna, może nosić znamiona zniewagi lub pomówienia. Nie warto również pisać o czyimś życiu prywatnym, jeśli nasze kontakty są wyłącznie zawodowe. Każdy ma prawo do poszanowania swojej prywatności i życia rodzinnego. Jeśli naruszymy to prawo, możemy spodziewać się problemów natury prawnej.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *