-
Dlaczego wybrał Pan prawo rodzinne i spadkowe jako główne obszary swojej specjalizacji? Co najbardziej przyciąga Pana do tych dziedzin?
Prawo cywilne oraz rodzinne to był zawsze mój konik. Lubię pomagać, a w tych dziedzinach można najbardziej wspierać ludzkie interesy. Te specjalizacje ukształtowały się u mnie przez lata. Chyba najbardziej komentarze i opinie zadowolonych klientów zmotywowały mnie to, aby ostatecznie zajmować się tymi sprawami.
-
W jaki sposób wiedza z zakresu psychologii pomaga Panu w pracy z klientami, zwłaszcza w trudnych sprawach rozwodowych i spadkowych, gdzie emocje często odgrywają kluczową rolę?
Do adwokata trafiają wyłącznie osoby, które mają problem. Oczywiście przede wszystkim prawny. Ale często idzie za tym też pewne zmęczenie emocjonalne. Dzięki znajomości narzędzi psychologicznych, potrafię lepiej słuchać, a tym samym rozwiązywać problemy klientów. Aktualnie uważam, że każdy dobry adwokat powinien mieć dodatkowo wykształcenie lub chociaż kurs z zakresu psychologii.
-
Z jakimi największymi wyzwaniami spotyka się Pan na co dzień, pomagając klientom? Jak radzi Pan sobie z tymi wyzwaniami?
Szczerze, nie uważam swojej pracy za wyzwanie. Lubię to co robię, a praca to w zasadzie moja pasja. Klienci darzą mnie dużym zaufaniem, a ja dbam o ich interesy. Zajmuję się wyłącznie sprawami, które stanowią moją specjalizację. To daje gwarancję sukcesu.
-
Jakie aspekty swojej pracy uważa Pan za najważniejsze w budowaniu zaufania klientów i efektywnym prowadzeniu spraw prawnych?
To jeszcze raz powtórzę, działanie w obrębie specjalizacji. Znam aktualne przepisy i orzecznictwo dotyczące spraw spadkowych i rodzinnych. To daje mi pewność, że poprowadzę sprawę klienta, najlepiej jak to możliwe. Klienci to czują. Po drugie stawiam na uczciwość. Zawsze przedstawiam realne perspektywy. Takie podejście na dłuższą metę się opłaca.
-
Zakończył Pan zarówno Wydział Prawa, jak i Wydział Zarządzania na Uniwersytecie Gdańskim. Jak wiedza z zarządzania wpływa na Pana podejście do prowadzenia kancelarii i pracy z klientami?
Bardzo dużo daje mi dodatkowe wykształcenie. Choć kierunek zarządzania wydaje się dość ogólny, ukształtował we mnie koncentrację na kliencie. To klient jest moim pracodawcą i dbam o jego zadowolenie. Po drugie elementy biznesowe, czy ekonomiczne pojawiają się praktycznie w każdej sprawie sądowej. Dlatego jeszcze lepiej mogę wspierać swoich klientów.
-
Jakie rady udzieliłby Pan osobom, które stają przed decyzją o rozwodzie lub borykają się z problemami związanymi ze sprawami spadkowymi? Jakie kroki powinny podjąć w pierwszej kolejności?
Dla komfortu psychicznego zdecydowanie polecam znaleźć adwokata, który pomoże na każdym etapie sprawy i specjalizuje się w danej dziedzinie. Który przedstawi realne perspektywy, który skutecznie zadba o interesy klienta. Oczywiście bywają proste sprawy, gdzie strony mogą sobie poradzić same, ale w większości przypadków polecam wsparcie specjalisty.
-
Gdzie realizuje Pan swoją praktykę? W jakich miastach?
Siedziba kancelarii mieści się w Sopocie. Posiadam oddział również w Gdańsku i Warszawie. Najczęściej więc pomagam klientom w województwie pomorskim i mazowieckim. Ale dzięki nowoczesnym technologiom, w tym wideo-rozmowom, mam wielu klientów również z zagranicy.
-
Co motywuje Pana do codziennej? Jakie aspekty zawodu dają Panu największą satysfakcję?
Pomagania zmienia świat na lepsze. Zawód adwokata to często ciężka, obciążająca praca. Ale świadomość pomocy i radość klienta po wygranej sprawie, daje dużo satysfakcji. Oczywiście potrzebna też jest odskocznia, dlatego regularnie uprawiam sporty wodne 😊
Serdecznie dziękujemy za wywiad Panu Mecenasowi.
Zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej kancelarii: Kancelaria Adwokacka Dominik Filip